piątek, 27 maja 2016

,,Zawszę będę twoją księżniczka ''

  Idę. Gdzie? Przed siebie nie zważając na nic i na nikogo . Moja uwaga była skupiona na jednym punkcie. Czy to miało jakikolwiek sens? Myślę ,ze nie . Przecież minęły prawie dwa lata, a i tak dalej czułam ten ból. Czułam pustkę której  nic nie mogło zapełnić ,chodź to może dziwne ,już się przyzwyczaiłam. Z dnia na dzień zapominałam. Byłam wściekła i przygnębiona. Jak mogłam zapominać? Ale ja przecież nigdy nie zapomnę! Ja nie zapominałam o NIM , ja   uciszyłam w sobie emocje przygnębienia , smutku , tęsknoty ,pustki ,ale czy to było możliwe? Jednak było ... To trochę smutne z dnia na dzień tracimy kogoś tak bliskiego. A z czasem przyzwyczajamy się ,że już GO nie ma. A ja dalej pamiętam i NIGDY nie zapomnę. Teraz patrzę na serduszko , dostałam od ciebie. Nie mogła go odłożyć , zostawić . Gdy to robiłam miałam wrażenie ,że o TOBIE zapominam. Teraz każde słodkie wspomnienie powróciło ,a wraz z nim na mojej twarzy pojawiała się kolejna słona łza.

  Spojrzałam jeszcze raz na zieloną kopertę. Tak ,właśnie dziś dostałam ją od ciebie  w dniu moich 18-stych urodzin. Właśnie dziś dowiedziałam się dlaczego, dlaczego wtedy zostawiłeś mnie w  czerwonej sukience . Na naszej ławce , na ławce która tyle znaczyła. Chodź miałam tylko szesnaście lat , ty byłeś rok starszy , poznałam smak miłości. Dzięki tobie. Teraz już Cie nie ma ,jestem zła ,że nie pozwoliłeś mi zostać. Zostać przy tobie do ostatniej chwili. Nie dałeś mi tej możliwości ,to nie było dobre . To było trudne ,lecz teraz wiem. 
   Teraz siedzę przy twym grobie. Patrze na zdjęcie ,biało-czarne , nowe kwiaty . Też ci przyniosłam twoje ulubione orchidee. Uśmiechnęłam się mimowolnie i powiedziałam : Dziękuję , dziękuję za każdą chwilę z tobą ,były cudowne i na zawsze  niezapomniane. 
Nie mogłam wykrztusić już żadnego słowa , kolejne łzy spływały po moich mokrych policzkach . Zaczął padać deszcz , przyjemny i chłodny. Widziałam ludzi uciekających do domu . Pamiętasz? Jak siedzieliśmy na ławce w parku , padało ,a my śmialiśmy się i goniliśmy jak małe dzieci. Byłam mokra ,lecz nie odczuwałam chłodu. Ostatni raz spojrzałam na CIEBIE. Czyżby to było nasze pożegnanie? Chyba tak , a więc żegnaj najdroższy. Zawszę będę twoją księżniczką <3 

Droga Księżniczko!
Właśnie dziś ,kończysz swoje 18 urodziny . Stwierdziłem ze to odpowiedni moment .aby Ci powiedzieć. Zawsze Cię kochałem i nie zostawiłem bo przestałem coś do ciebie czuć. Odszedłem bo nie chciałem żebyś widziała mnie w tym stanie . Zachorowałem i nic już z tym nie mogłem zrobić ,lekarze dawali mi miesiąc . Nie chciałem ,abyś patrzyła na moja śmierć ,chciałem żebyś mnie zapamiętała takim jakim byłem . Życzę Ci wszystkiego co najlepsze ! Chce abyś była szczęśliwa i mam nadzieje ze zrozumiesz moja decyzje. Nie trać nigdy wiary i bądź sobą . Mam nadzieje ze znajdziesz sobie męża ,który będzie ciebie wart . Uwierz jest mi bardzo ciężko z myślą ,ze to nie ja zostanę tym szczęściarzem . Ale nie chce żebyś została sama , bo taka księżniczka jak ty zasługuje na wszystko co najlepsze.
Zawsze twój …

2 komentarze:

  1. Łał...
    Nie spodziewałam się...
    :D :) :D
    Dobre. Naprawdę dobre. Krótkie, ale ma w sobie wszystko co powinno. I przede wszystkim- ma sens. I do tego jest wzruszające. Brawo! :)
    (+masz trochę błędów gram. i styl. ale to nic)
    ~Julia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Juleczko ;*
      Wiem ,wiem ja i moje błędy ;/

      Usuń