wtorek, 28 lipca 2015

Nothing's Gonna Change My Love For You


Zadzwonił do mnie.
Byłam podekscytowana i cieszyłam się jak małe dziecko. Choć minęło już pół roku ja dalej czułam motylki w brzuchy rozmawiając z tobą. Dziś jednak nie byłeś wesoły i szczęśliwy jak zwykle , mówiłeś z bólem i smutkiem , które bardzo dobrze ukrywałeś. Kiedy spytałam czy coś jest nie tak szybko i bez wahania odpowiedziałeś ,że nie. Nie rozmawiałeś długo , poprosiłeś o spotkanie w naszym miejscu o 18 . Było to miejsce w lesie , ławka przy stawiku. Zawsze tam razem przebywaliśmy RAZEM.
Tam cię poznała, kiedy wprowadziłeś się dwa lata temu! …
Tam zaprzyjaźniliśmy się z zwierzaliśmy ze wszystkiego! ...
Tam pocałowałeś mnie po raz pierwszy! …
To właśnie tam pół roku temu powiedziałeś ,że kochasz! ..
I właśnie tam mamy się spotkać.
Miałam jeszcze dużo czasu do naszego spotkania ,ale dla mnie i tak było za mało. Szybko z szafy wyciągnęłam czerwoną sukienkę. Spojrzałam na nią uśmiechnięta mówiąc „ Spodoba mu się ‘’. Założyłam ją i przejrzałam się w lustrze. Pasowała idealnie , kupiła ją nie dawno specjalnie dla niego.
Uśmiechnęłam się , wyjęłam kosmetyczkę i lekko pomalowałam. Ostatni raz musnęłam usta błyszczykiem i makijaż był gotowy. Rozpuściłam włosy , lubiłeś to. Założyłam szpilki i byłam gotowa.  Szybko zgarnęłam małą czarną torebeczkę leżącą na łóżku i wolnym krokiem szłam w stronę naszego miejsca.  Kiedy byłam już blisko zauważyłam ,że siedzisz na ławce. Szłam spokojnie i powoli zbliżałam się do ciebie. Wpatrywałeś się smutnym wzrokiem w słońce ,które już zachodziło. Zauważyłeś mnie lekko drgnąłeś ,uśmiechnąłeś figlarsko.  Od razu skompletowałeś mój strój. Kazałeś mi usiąść i powiedziałeś …**************************************
Świat mi się załamał.
Nie mogę pozwolić mu odejść, ja przecież go kocham! Ale muszę , muszę go nie powstrzymywać. Tak będzie lepiej! . Musze mu pozwolić wyrwać się z moich zaciśniętych ramion. Musze go wypuścić ,właśnie dlatego ,ze go KOCHAM. Ale dlaczego tyle rzeczy musze zrobić ,choć będzie mi z tym tak ciężko! To wszystko tak boli. Łzy same lecą , powoli. Ściekają razem z moim makijażem. Tym specjalnym dla niego na nasza randkę ,lecz los chciał inaczej. Jak można dać odejść komuś kogo tak mocno się kocha?? Widzę jak  odchodzi. Idzie wolno , nie obraca się. Wszystko mi się maże. Siedzę sama na ławce i patrzę jak oddala się mogę serce , moje życie. On zaciska pięści. Ma głowę schylona w dół. Ociera łzy. On tez płacze .Tez boli go każdy krok. Tak jak mnie .Ta bezsilność. Siedzę. Płacze. Rozmazana.  W czerwonej sukience i czarnoczerwonych szpilkach... Powoli.. Idzie... Nie umiem wstać... Nie umiem odejść... On się oddala a ja płacze... Wszystko się rozmazuje ,świat zaczyna wirować... Widzę jak za mgłą ... Łzy uniemożliwiają mi widzenie... Czemu to tak boli.. Czuje moje serce
tak szybko znalazło się w takim stanie. Jest w tysiącach kawałkach...

Siedziała przygnębiona na łóżku. Łzy same płynęły po gładkich i ciepłych policzkach. Była załamana , oglądała zdjęcia. Bo tylko to jej po nim pozostało : wspomnienia, zdjęcia , miłość , złamane serce i te nieszczęsne serduszko. Patrzy zrozpaczona na ekran telefonu ,na niego. Łzy kapią jej na ekran ,lecz teraz to nie jest ważne. Przyjaciółka  pisze do niej sms i dzwoni. Nie wytrzymała , wyłączyła telefon. Włączyła muzykę , jej ulubiona piosenkę ,, take me the Church”. Założyła słuchawki ,żeby nikomu nie przeszkadzać. Zamknęła się w pokoju i spojrzała na ramkę , a w niej zdjęcie z .. Nim. Nie mogła wytrzymać tego bólu. Cierpiała , myślała ,nie wiedziała co ze sobą zrobić , co począć? Nie umiała znaleźć odpowiedniego miejsca dla siebie. Wyobrażała sobie go , jego uśmiech , jego oczy. Nie mogła powstrzymać ciepłych łez. Miała na sobie dres , luźny kucyk a na jej twarzy gościły ,słone , cieple łzy.

Jest to następna krótka opowieść do piosenek i nie związana z Nallą ;D Mam nadzieję ,że się spodoba ;3
Pisałam to do : 

Nothing's Gonna Change My Love For You 


Szkoła Uczuć - Only hope

Britney Spears - Everytime



2 komentarze:

  1. Łow łow łow
    Więcej piosenek= więcej opowiadań= więcej mojego zachwytu XD
    Ja spaduwajam poostawiając pozytywny kom.
    trzymanko szamanku
    :3

    OdpowiedzUsuń
  2. O Boże Aniołku nie wiem co powiedzieć ...
    Z jednej strony to było tak genialne, że chce więcej, a z drugiej, wysłało to u mnie łzy ;-;
    To było tak wzruszające ...
    Kocham to co pisasz a ja lecę do następnego ;)

    OdpowiedzUsuń